wtorek, 20 grudnia 2016

Tracę nadzieję...

Miałam już na profilu około dwudziestu rodzin, z czego przeprowadziłam interview tylko z jedną, ale tylko dlatego, że musiałam w końcu z jakąś rodziną porozmawiać. I nie było najgorzej, czułam jednak, że to nie to. Zadzwonili do mojej LCC się wypytać, ona im powiedziała, że jestem wspaniała itd. (moja LCC jest najlepsza na świecie! Była au pair jakieś dwanaście lat temu i jest nieocenionym skarbem!), dzwonili do mojej HM, ale niestety ona nie mogła odebrać, bo miała zajęcia (uczy w szkole). I zaraz po tym zeszli z mojego profilu. A to oznacza, że nie byli dla mnie.
Obecnie jestem na etapie błagania mojej obecnej HF czy mogę jednak z nimi zostać na te sześć miesięcy! Wolę to, niż męczenie się kolejny rok w złej rodzinie i pójście kolejny raz w rematch.
Naprawdę jest to świetna rodzina i jest mi naprawdę smutno, że nie trafiłam na nich wcześniej!

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Przedłużenie

Moja rodzinka zdecydowała, że chciałaby kogoś na półtora roku. W związku z tym, że ja chcę przedłużyć na rok, muszę znaleźć nową rodzinę.
Jak na razie od piątku miałam sześć rodzin i co nowa to gorsza, Jak tak dalej pójdzie to zwyczajnie wrócę do Europy.
Najgorsze jest to, że w końcu mam swój perfect match i muszę się z nimi rozstać...

Pierwsza
Larchmont, NY
Chłopiec 8, bliźniaki 6 lat  (chłopiec i dziewczynka)
Host mom pracuje z domu
Najstarszy ma ADHD

Druga
San Jose, CA
Piątka dzieci (3,,7,7,12,13)

Trzecia
Maplewood, NJ
Dwie dziewczynki (12,10)
Stay at home mom

Czwarta
Atlanta, GA
Chłopcy 9 i 8, dziewczynka 6
Host mom pracuje z domu

Piąta
Riverview, FL
Dziewczynki 9,7 i chłopiec 2

Szósta
Secaucus, NJ
Chłopiec i dziewczynka (6,5)
Hindusi, wegetarianie

wtorek, 6 grudnia 2016

Powrót do domu?

Dwa dni temu powiedziałam mojej rodzince, że chciałabym z nimi przedłużyć program. Dzisiaj im znów o tym przypomniałam i co się dowiedziałam? Że oni nie wiedzą, czy chcą ze mną przedłużyć program. Chodzi o to, że zależy im na tym, aby operki rozpoczynały u nich rok w czerwcu, z racji tego, że hostka jest nauczycielką, ma wtedy wolne i chce mieć możliwość pokazania nowej dziewczynie jak to wszystko u nich wygląda. Zaproponowałam im, że możemy przedłużyć program i najwyżej wziąć rematch w czerwcu. Powiedzieli, że się nad tym zastanowią i dadzą mi znać jutro
Jeżeli ze mną nie przedłużą programu to wracam do Europy. Nie chcę znów tracić pieniędzy, aby wylądować u złej rodziny.

Będę informować na bieżąco jak się sprawy mają!

sobota, 3 grudnia 2016

Welcome to Ohio!

Zdecydowałam się na rodzinę z 4 dzieci!
Jestem w Ohio już od prawie dwóch tygodni i jak na razie dzieciaki są super kochane, a hości są spoko. Host jest mega przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa i jest to irytujące, ale da się przeżyć. Z jednej strony go rozumiem, bo przecież ich poprzednia au pair skasowała auto po tygodniu, ale on czasami naprawdę przesadza. Mega rozbawiło mnie to jak po raz 8624646 mówił, że mam jeździć ostrożnie i ignorować dzieciaki, gdy będą mnie popędzać.
Jedną z najgorszych rzeczy jest to, że nie mam grafiku! Wiem tylko, że rano mam zawieźć średnią do szkoły, wrócić zaprowadzić dwójkę młodszych na autobus, zrobić pranie i obiad. A później? Wolne dopóki dzieciaki nie wrócą, wozić jak mają zajęcia dodatkowe, a poza tym to jak wszystko jest zrobione to jestem wolna. Tylko że nie mogę zrobić żadnych planów, ponieważ nigdy nie wiem jak pracuję. Jak na razie da się to przeżyć, ale zobaczymy jak to będzie dalej.

W ten weekend będę przedłużać program. Generalnie to nie miałabym nic przeciwko temu, aby wrócić do Europy, ale słabo z hajsami ostatnio i zdecydowałam się zostać. Kolejna rzecz, że obiecałam tej rodzinie, że z nimi przedłużę, chociaż teraz powiedzieli, że mam się zastanowić, czy na pewno tego chcę i się upewnić, że jestem tutaj szczęśliwa. W zupełności ich rozumiem, po tym jak ich poprzednia au pair uciekła po prawie pół roku i ich okradła to nie dziwię się, że chcą mieć pewność.

Czas zacząć odliczanie do Świąt! Szukacie już swoich elfów? :)